<zrobiła smutną minke.. jednak to było tylko chwilowa niedyspozycja.. Wściekła rzuciłam facetem, który wylądował na ścianie (jak Jarek, kiedy się bawie)> Grrr..... zrozumiesz co to szacunek
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 22:21, 08 Mar 2006
PPiP
Zauważalny
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
No to do dzieła <Powiedział oglądajac faceta uważnie> Ujdzie w tłoku... Żem uznała, że tego blondasa coś mi go złapała obowiązują codzienne sesje w naszej sali tortur. Co z nim robimy? jakie masz pomysły na tresure? <Zaciekawiona patrzyła na PZiZ.>
<bicz smagał skóre faceta, jednak nie robił mu najmnijeszej blizny, nawet lepiej, bo wygładzał ją i nawał sprężystości> Żeby cię pogieło.. żebyś nigdy więcej nie dojrzał światła dziennego. Żebyś był oddany jednej PM, i przy niej trwał <warczałą coraz szybciej zadajac ciosy>
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Śro 22:31, 08 Mar 2006
PPiP
Zauważalny
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Niezłe, ale ja to bym zabiła przy trzecim ciosie, a to trzeba tak, żeby on jakoś potem się wylizał... Ja tak nie umiem... <Przypomniało jej się jak kiedyś chciała wytresować jednego faceta, ale pozostała z niego mokra plama... T obyło przykre bo jego dusza jakoś się zregenerować nie chciała i okazało się, że nawet po śmierci można jakoś zginąć... Po prostu przestać istnieć...>
<PBiM przypatruje sie z boku zaistniałej sytułacji spogladajac i mrurzac spokojnie ślepia> mmmwrrr... <zawarczła cicho wstajac z lezaka w kwiatki podniosła szklanke mrożonej kawy poprawilą kite, zaciagneła plachte na twarz zasłaniajac swój tajemniczy uśmiech, oddalajac sie w mroku świecace oczy poraz ostatni zabłysływ ciemnosciach poczym nagle znikły, ostatni błysk świerzo wypucowanej kosyi zapadła ciemnosć słychać tylko żażacy sie ogien w piekle i ciche jeki niewolników na stole tortur pojawiła sie biał karteczka z napisem do PZiZ zawartość: czekam.. i czeka... gorace prosba... ogien odbijał sie od ciemnych ścian sali tortur i wszystko umilkło...cisza...przelatujacy wiatr zostawił za soba świst przeciagu...>
Nigdy nie jest za późno do bycia PM.
<PZiZ zwineła bicz, cięzko oddychając. Posłała w stronę nieprzytomnego faceta nienawistne spojrzenie> Nawet tego nie porafisz znieść.. Facet nigdy nie będzie dobrym sługą. <Podeszła do PPiP i wreczyła jej kartke od PBiM> Musimy zakleić tę ścianę do jej powrotu.
<PZiZ zniknęła w kłębie płomieni, przy okazji zamykając w nich niewolnika PPiP. Po kilkunastu minutach pojawiła się ponownie. Tym razem koło niej stał jakiś facet, który przypominał PBiM kogoś, kogo juz wcześniej spotkała. Mezczyzna prężył się i uśmiechał uwodzicielko, pragnąc zwrócić na siebie uwage PZiZ> PBiM.... nie wiem czy warto zmieniac takiego gościa w jakiegoś godnego uwagi sługe.... Ale ciało ma niezłe... o twego haremu się nada <mruknęła krzywiąc sie niemiłosiernie (tak jak wtedy gdy mi o konkursie powiedzieli TT)> Bedziesz miała oddanego.. hmm.. kochanka, jeśli tak można go nazwać <burknęła>
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 18:38, 09 Mar 2006
Gość
Och, nie jestem pewna czy ten mój gosciu będzie w stanie w ogóle coś myśleć... Nie mówie nawet o ruszaniu sie... Miałaś go tylo wytresować... Aaa.. sie zobaczy...
- Wysłany: Czw 18:46, 09 Mar 2006
PPiP
Zauważalny
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
<Sługa ocknął się. PPiP uwolniła go z płomieni i przyjrzała się mu. Facet chyba nigdy wcześniej nie wiedział Nergala bo jak jeden przeszedł przez salę, skulił się w koncie> Chodź tu. <Powiedziała w miarę łagodnie do sługi. Gdy ten podszedł z oporem kazała mu zrobić parę rzeczy, a potem czekać na jej rozkazy w jego klatce. Miałby jakies pomieszczenie do egzystowania w czasie wonym od służenia, ale w jej piekle nie można było sie spodziewać pokoi... Kto by płacił za wynajem piekła?!> Męczy mnie już to... < Mrukneła i poszła wypocząć. Potrzebuje tylko godziny snu na dobę więc reszta PM nawet się nie zorientowała, że PPiP ucięła sobie drzemkę.> Tom! <Tak nazywał się sługa> Tak pani?... <Podszedł ze strachem wbijając wzrok w podłogę> Szykuj się. Ruszamy w drogę.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 18:54, 09 Mar 2006
PPiP
Zauważalny
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
<PPiP udała się ze swym sługą na spotkanie do siedziby PBiM gdzie miała spotkać się z resztą PM. Spojrzał na sługę, który leciał obok niej dzięki jej mocy. Teleportowałaby się, ale chciała się rpzewietrzyć. Facet wyglądał jakby zaraz miał wypluć żoładek.> Czemu nie mieszkamy blisko siebie?... <Burknęła gdy przemierzali kolejne kilosy w drodze do celu. W końcu dotarli. PPiP powitała się radośnie z resztą PM i usiadła razem z nimi w pięknej sali czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Pani... <Zagadnął sługa> Czy mogę odejść? Idź, ale nie oddalaj się. <Widząc zdziwienie na twarzach PM powiedziała> No co? Widziałam go w drodze... Dziwie się że wtedy jeszcze nie puścił pawia. Niech się chłopak pozbędzie śniadania w spkoju. Czeka go jeszcze roga powrotna. <Uśmiechnęła się drwiąco.> No siostry... To z jakiej okazji się tu zebrałyśmy w tak uroczystym nastroju??...
<otwierajaja sie drzwi wejsciowe to sali obrad, zdziwiona patzry na PM, wycierajac mokrą głowe...> eee... chyba jest coś o czym nie wiem ... jakieś zebranie.... i to w moim domciu.. czemu mnie nikt nie poimformował... no chyba ze to ta skleroza ... widac skutki jej nie lecznie...ee... a co to ja mialam powiedzieć...a tak no włąśnie po co sie tu zebrałyśmy?? jakaś komferencja.. kolejny tajny spisek < z radosci zabłysły jej oczy, na stole pojawiły sie kwaitay i pełna wyrzerka ^^ uśmiech zaistniał na jej twarzy>no ten tółwj sługa droga PPiP TO NIZŁY PRZYSTOJNIAK <PRZYMRURZYLĄ SLEPKA UWIJAJAC SIE CIEMNYM PŁASZCZEM I PRZYPINAJAC KOSE DO PLECÓW> mraaa..uu... hih szkoda ze ma tyle sznyt od battów ale i tak jest całkiem niezły ^^
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Czw 20:38, 09 Mar 2006
PZiZ
Gość
Baty by go przecież oszpeciły.. Szczególnie, ze rany zadane przeze mnie krwawią nieprzerwanie, aż do wykrwawienia. <mruknęła, pojawiając się w płomieniach razem z dwoma męzczyznami> Witajcie PM.. dawno was nie widziałam. PBiM.. oto twój sługa <wskazała na jednego z mężczyzn> Jest piękny, wysportowany, ma sexi tyłek i bedzie nawet usiłował ci się sprzeciwić. Poza tym ty chyba wolałaś kochanka od sługi ^^ dałam mu premie co do pewnych... umiejętności..
<Usiadła w fotelu koło PPiP> A jak twój Tom... spełnia twoje zachcianki?
mmm. premia mmm. cos dobrego... mmm... ,mrukała radośnie od nosem > wkońcu bedzie jakis porzytek i porządny facet, nasza kochana PPiP czekamy na Coebie chyba zasneła na fotelu.. właczymy jej pikawe dla rozbudzenia mozę jej troche powibruje <chwytajac suszarke w dłoń>
<TAJEMNICZY UŚMIECH, błysk w oku, trzask prask,do okola pojawiły sie setki budzików, pstrykniecie palca i...> DDDDDDDDRRRRRRRRYYYYYYYYYYYYYYY <wszystkie sie rozdzwoniły w koło ^^ <wrzask, bachorka małej różowej PBiM> WSTAWAJ ŚPIOSZKU!!! <wyszczerzenie kłów>
to nie sypialnia!!! HALo !! WSTAWAJ ach .. wiem że w mojej krainie mroku jest tak wygodnie fotele ach wiem jestem skromna wspataj i mi coś wytłumcz bo taki przygłooop jak ja nie kuma tego po co zbiórka hymm.. poraz pierwszy nie spotkalysmy sie u ciebie hih
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 20 z 30
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach